Sulia rozejrzała się wokoło. Grupa Gwardzistów tworzących szereg tuż za jej plecami - obecni. Herold z dekretem o nadaniu tytułu Gwardzisty i głośną trąbką - jest. Trzej Radcy oderwani siłą od swych zajęć i przyprowadzeni na plac - ciałem obecni... Sulia już miała dać znak heroldowi, aby rozpoczął ceremonię, gdy usłyszała za sobą głośne chrząknięcie. Odwróciła się zdenerwowana. Nicolai - opiekun Wyroczni - wskazał jej puste miejsce tuż obok siebie. Sul zrobiło się słabo. Brakuje najważniejszego.
- Gdzie on jest? - elfka przysunęła się bliżej Gwardzistów.
- Możliwe, że już zaczął pracę, gdyż mogłem słyszeć pewne hałasy dochodzące z pomieszczeń Wyroczni. Mógł zapomnieć o dzisiejszej uroczystości. Ten zapał u młodych. - Nicolai wyjaśnił szeptem.
- Znajdźcie go, proszę... A miałam nadzieję na krótką ceremonię. -Sul westchnęła i udała się w stronę wolnych krzeseł.
W związku z ożywieniem panującym w Obsydianowej Wyroczni, która nota bene swoje zrobiła i wywróżyła społeczności heroesowej nową odsłonę gry, jaskiniowe forum H6 zyskało jeszcze jednego moderatora. Tak, chodzi o to, abyście się tam za bardzo nie rozzuchwalili. Witaj, Tristanie, ponownie wśród Gwardzistów.