Joe McGuffin o herosowej grafice
09 czerwca 2003 / Heroes IV / autor Geomanta Ururam Tururam
Joe McGuffin, kierownik artystyczny H3 SoD oraz H4 udzielił wywiadu Angelspitowi z Celestial Heavens. Oto tłumaczenie ciekawszych fragmentów:
Styl herosowej grafiki w pewnych aspektach pozostał w całej serii niezmieniony, ale stawał się coraz bardziej dojrzały. Miał na to ogromny wpływ wzrost możliwości obliczeniowych komputerów od czasów H1 do H4. Dzięki temu można było zwiększyść ilość i jakość użytych w grze animacji. Części I i II uzywały stylu prostego, ale kolorowego i sympatycznego. W części trzeciej grafika była nieco ciemniejsza, stonowana. W części czwartej chcieliśmy, by grafika była nadal kolorowa i sympatyczna, ale znacznie intensywniej animowana."
"Projekt i wykonanie wyglądu i animacji dla pojedynczej postaci (bohatera lub stworzenia) na polu walki zajmowały razem około tygodnia."
"Wiele czasu spędziliśmy nad przygotowywaniem terenu, obiektów terenowych i animacji postaci. Brakło nam czasu na dopracowanie graficzne ekranów oblężeń miasta."
"Przy tworzeniu obrazów pola bitwy obowiązywała zasada: 'zero krwi i koniec!'. To dlatego wampiry wysysają siłę życiową a nie krew. Ze względu na tę zasadę musieliśmy też zmienić animację śmierci jadowego pomiotu: wersja pierwotna zawierająca eksplozję zielonej mazi nie przeszła."
"Czas jaki spędziłem w NWC był jednym z najlepszych w mojej karierze. Podobało mi się tam. Wciąż utrzymuje kontakt z ludźmi z NWC, może jeszcze będę z nimi mógł współpracować..."
Komentarze
Nikt jeszcze się nie wypowiedział. Napisz pierwszy komentarz!