Bliskie otwarcie usługi wczesnego dostępu dla Songs of Conquest
06 marca 2022 / autor Architectus
Deweloperem gry jest małe studio ze Szwecji o nazwie "Lavapotion", wydawcą zaś "Coffee Stain Publishing", który pomagał także w pracach. Od kilku lat dbają o jakość tworzonego dzieła i ich postępy są godne podziwu.
Gracz wciela się we władcę królestwa w krainie fantasy, dającej - na przestrzeni setek lat - miejsce bytu dla cywilizacji o różnym wieku istnienia, spośród których po części pozostały tylko skarby do odkrycia.
Gra wyposażona jest w tryb dla jednego gracza z (mówiąc w klimatycznym brzmieniu pierwszego polskiego tłumaczenia "Mirage Media" w Odrodzeniu Erathii z 1999 roku) pojedynczą scenerią oraz kampaniami, a także tryb wieloosobowy: sieciowy oraz... [i]Płonące Pośladki[ i]!
W zestawie z tą produkcją dostarczony jest również edytor pozwalający na tworzenie map i kampanii.
Wykonywanie misji w kampaniach mają odblokowywać fragmenty przeznaczonych dla każdej z nich pieśni muzycznych.
Znane są cztery frakcje po osiem możliwych do ulepszającego podszkolenia jednostek, takie jak: Arleon (m.in. z kawalerią i legendarnymi bestiami z lasów), Barya (z kupcami i wynalazcami wykorzystującymi proch), Loth (z nekromantami i kultystami), Rana (z gadzimi i płazimi plemionami).
Frakcje te grupują się w fortecach, posiadających ograniczoną ilość miejsc do wznoszenia budynków, które można rozwijać w kierunku zwiększenia zbioru zasobów, lub zwiększenia szkolenia oddziałów, których liczba także zależy od rozbudowy fortec. Można w nich budować tartaki, kamieniołomy i wieże strażnicze. Budynki mogą być łupione i niszczone.
Każda z frakcji ma do wyboru dziewięciu bohaterów. W grze bohaterowie zwani są "przenoszącymi". Przenoszący turowo poruszają się po mapie pełnej animacji przyrody, znajdziek różniących się na poszczególnych terenach, budowli, sześciu rodzajów zasobów (w tym także spadłych z nieba!) i wielu artefaktów, spośród których dziewięć może bohater nosić w ekwipunku, a szesnaście w swym inwentarzu. Przenoszący zwiększają statystyki, zbierają umiejętności i awansują na wyższe poziomy doświadczenia ze standardem trzech opcji do wyboru przy awansie. Liczba dowodzonych przenoszących zależy od posiadanych fortec i stopnia ich rozbudowy. Natomiast liczba pól przeznaczonych na armie wynosi dziewięć, jednak bohaterowie na początkowych poziomach doświadczenia mają do dyspozycji tylko trzy i wraz ze zdobywaniem umiejętności ta liczba się dopiero zwiększa.
Nazwa bohaterów wywodzi się z formy magii jaka występuje w grze. Określana jest mianem esencji. Esencja o różnych rodzajach płynie w oddziałach jakimi kierują przenoszący. Każda z jednostek dysponuje odmienną pulą esencji, którą w trakcie bitew oddziały mogą zaoferować przenoszącym do sięgania przez nich do konkretnych zaklęć; bez danej jednostki przenoszący nie rzuci określonego czaru.
Jeśli chodzi o temat bitew, one także odbywają się w sekwencjach turowych, a pola na nie przeznaczone podzielone są na siatki z heksami. Występuje na nich, mająca znaczący wpływ na rozgrywkę, między innymi roślinność czy przyrodnicze ukształtowanie terenu o odmiennej wysokości wzgórz i dolin. Brygady strzelające, stacjonujące na wzniesieniach, mają większy zasięg ataku, a jednostkom korzystającym ze swego ciężaru - w trakcie rozpędu - obniżają się statystyki przy napieraniu pod górę.
Co więcej, nie tylko bohaterowie przy pomocy zaklęć tworzą przeszkody - niektóre oddziały, posiadając alternatywę działania podczas swej tury, stawiają barykady i tym również wpływają na przejście w kluczowych miejscach pola bitwy.
Więcej informacji o grze znaleźć można na jej internetowej stronie głównej z polską wersją językową.
Jakie zainteresowanie wywołuje nadchodząca gra?
Komentarze
Uważam, że grafika jest przepiękna, a przedstawienie świata klimatyczne. I te ujęcia nocne, ach! Oby szło to w parze z grywalnością.
Bardzo chciałbym wygospodarować trochę czasu, żeby spróbować zagrać.
Zapowiada się bardzo ciekawy tytuł. Myślę, że potencjalnie bardziej grywalny niż ostanie produkty ubi.