Jaskinia Behemota - pierwszy polski wortal o Heroes of Might and Magic oraz fantasy

To miał być rutynowy obchód. Jak co wieczór, kciałem sprawdzić, czy wszystki portale prawidłowo działają, czy ognisko płonie, czy rozkazy w Akademii aktualne, czy wyzwania na Arenie podjęte...
Dziś pora na sprawdzenie portalu do świata WoG...
Wyciagam amulet, przykładam do niszy w bramie portalu...
i!!!
Gdzie ja jestem?
Wyszarpnąłem rękę z amuletem!
Znów Jaskinia! Uff.
Zatem to nie jakieś uszkodzenia, wraże czary.
Znów wchodzę.
Jejq jej! Jak tu pięknie!
To świeże i rześkie powietrze z ośnieżonych szczytów, ten delikatny szmer rzeki, ta woń prastarego lasu...
A te budowle - tchnienie prastarej potęgi i wyraźnie wyczuwalna magia...
Ech, zaskoczony się poczułem.
Toż ja tu nie zaglądałem od ostatnich wieści, że się opieqnowie tego portalu zmienili!
Ależ widać tu wyczucie smaq i potęgę wyobraźni Ann. Kraina niby znana, ale zupełnie i całkowicie odmieniona! Każdy kamyk niby rzucony, ot tak sobie, ale z innymi tworzy harmonijną kompozycję.
Toż tu nawet ptaki latają radośnie!
Potęga żywiołów, spleciona we wspaniałym gobelinie...
No tak ;), to musiał być ten ognisty Ra-V. No tak, teraz rozumiem, czemu pierwsze wrażenie było tak dojmujące! Wszystkie żywioły zaprzęgnięte do odmalowania takiej impresji...
Dość zachwytów, bo nie wyjdę! Pora zajrzeć do wnętrza tych budowli...
No, to mi się podoba! Tu się już nie pogubię! Wreszcie przestanę się miotać po dalekich krainach w poszukiwaniu odpowiedzi jak używać potęgi WoGa.
No, no! Fto by pomyślał, że taki cherlawy Avatar (toć widać - sqra i kości), a tyle wiedzy w sobie pomieści...
I to nie tylko pomieści, ale i wyłoży kawę na ławę!
A i transport między tymi budowlami pełnymi wiedzy tak pieczołowicie przez Avatara zbieranej, wyśmienicie zorganizowany! Ra-V się postarał i ujarzmił mniejsze żywiołaki ognia, by gości błyskawicznie przenosiły gdzie trza - oświetlając przy tym drogę efektownie, a z wyczuciem...
Ech... chyba tu zajrzę teraz częściej, ot choćby dla zażycia spoczynq na tej żąglówce...
Wielkie Wam dzięki, Ann, Avatarze i Ra-Vie!
To bez dwóch zdań: perła w koronie Jaskiniowego Imperium.