Zachęcam do czytania
20 listopada 2002 / Osada / autor Bard WWalker
Dziś zrobiłem małą analizę Misternych Rękopisów i pozostałej twórczości literackiej.
Wynika z tego, że czyta opowieści 85 osób, a tak naprawdę 40, bo pozostali przeczytali 1-2 opowiadanka
Ocenia zaś opowieści 40 osób a tak naprawdę 30, bo pozostali wystawili 1-2 oceny.
Mieszkańców Osady jest już 170, z czego w tej chwili odwiedza nas 120
tak, tak 20-ciu osadników się już chyba wyprowadziło, 10-ciu chyba jeszcze nie zdążyło się zalogować (najświeższe konta), a 20-tu założyło w ostatnim miesiącu a się nie pojawiło
W każdym razie czyta opowieści 2/3 osadników a ocenia 1/3. Postanowiłem więc zachęcić Was do czytania, zwłaszcza rękopisów:
Rękopisy to są formy krótkie i jest to ich pierwsza zaleta - nie macie czasu na czytanie powieści? zgrajcie kilka stron z netu, wydrukujcie i spokojnie offline, bez nabijania kasy Tepsie czy Netii, poczytajcie wieczorkiem w łóżku albo przy śniadaniu :)
Rękopisy to jest twórczość full-free i to jest druga zaleta - nie płacicie za okładki, nie płacicie autorowi, nie płacicie wydawnictwu, NIKOMU nie płacicie a czytacie; no może koszt impulsu modemowego + kartki papieru trzeba by uwzględnić ;)
Rękopisy to kilkunastu autorów i proporcjonalna do ilości głów ilość ciekawych pomysłów - i to jest trzecia zaleta. U niektórych możecie się pośmiać, u innych posmucić, u następnych poddenerwować a u jeszcze innych ulec zaskoczeniu. Fajnie jest czasem przenieść się do krainy NIGDY-NIGDY, naprawdę!
I oceniajcie, proszę - to znacznie szybsze od komentowania na które możecie nie mieć czasu. Będzie to wasz ukłon w stronę minstreli za zapewnienie wam chwili rozrywki - oni czekają na Wasze oceny, codziennie śledzą rankingi opowieści i autorów a każdy komentarz i zmiana średniej mobilizują ich do dalszego tworzenia - w pętli sprzężenia zwrotnego skorzystacie więc i Wy.
Nie mam tu na myśli oceniania opowieści po kilku pierwszych zdaniach, żeby szybko nałapać punktów - takie postępowanie będzie przeze mnie ścigane.
Jestem w stanie określić, że ktoś ocenił 20 opowieści w ciągu godziny - przeczytanie ich byłoby w tym czasie niewykonalne. Powiecie, że mógł sobie je zgrać, poczytać w domu, zapisać oceny i powystawiać je hurtowo? Oczywiście, modemowcom bardzo polecam takie rozwiązanie. A to też jestem w stanie sprawdzić - kiedy byłeś na stronie opowiadania pierwszy raz, a kiedy wystawiłeś mu ocenę. Nie ma problemu.
Uczciwi nie mają się czego bać, sam oceniłem kiedyś 20 opowiadań jednego dnia, po uruchomieniu systemu ocen w Tawernie - siedziałem wtedy i czytałem cały dzień, jest to możliwe i nikogo za to nie okrzyczę ;)
Więc zachęcam: czytajcie - to jest ciekawe!
Więc proszę: oceniajcie - to ma wartość!
Więc ostrzegam: punktonabijacze - bez przekrętów!
Komentarze
Nikt jeszcze się nie wypowiedział. Napisz pierwszy komentarz!