Jaskinia Behemota - pierwszy polski wortal o Heroes of Might and Magic oraz fantasy

Tym razem dowiemy się trochę więcej o Jorgenie - arcyszpiegu służącemu Ivanowi. Rys charakteru połączony z przedstawieniem historii oraz jednym, średnio zachwycającym, atworkiem. Do przeczytania i podziwiania poniżej.

Ludzie zapytani o Jorgena zwykle mogą powiedzieć jedynie to, że jest lojalny, obeznany w tradycji i historii. Mistrz szpiegów nie odkrywa swojej tożsamości przed byle kim - niewielu może pochwalić się wiedzą na jego temat, a jeszcze mniej osób jest w stanie powiedzieć, że naprawdę zna nadwornego szpiega.
Jeszcze bardziej enigmatyczna jest jego przeszłość. Powszechnie wiadomo, że Jorgen sporo podróżował po Ashanie i niejedno widział na własne oczy. Zdecydowanie posiada zaawansowaną wiedzę z większości znanych dziedzin, z czego można wnioskować, że w młodości odebrał bardzo dobre wykształcenie.
Warto także nadmienić, że zarówno imię "Jorgen", jak i cała jego postać to tylko jedna z wielu masek, którą przygotował sobie dawno temu. Prawdziwa historia, czy miano pozostają tajemnicą. Jorgen nie jest człowiekiem, należy do rasy Beztwarzowych - pierwszych dzieci Malassy.
W czasie Drugiego Zaćmienia, Jorgen został odkryty i nieomal stracony przez Inkwizycję. Po tym zdarzeniu zupełnie zniknął z powierzchni ziemi. Podobno wyruszył do Ygg-Chall, by pomóc ustabilizować sytuację w królestwie Mrocznych Elfów. Niewiele wiadomo o tym okresie z jego życia, jednak pewne poszlaki sugerują, że w dalszym ciągu pomagał Księstwu Gryfa, działając z ukrycia, nawet bez wiedzy samych Gryfitów. Dlaczego wybrał akurat tę dynastię wciąż pozostaje tajemnicą.
Jorgen posiada niebywałą wiedzę i ponadczasową mądrość, niestety - jak większość Beztwarzowych - ma dziwną tendencję do ubierania swoich słów w zawiłe metafory i trudne zagadki. Bardzo często zdarza mu się także odpowiadać pytaniem na pytanie. Jeśli jednak zdecyduje się udzielić zwykłej odpowiedzi, nigdy nie jest ona tak prosta i jednoznaczna, jaka wydaje się na pierwszy rzut oka.
O jego powrocie na piedestał krąży tyle plotek, że nie sposób oddzielić ich od prawdy. Jedną z prawdopodobnych wersji jest ta, że gdy demony z klanu Soulscar przejęły władzę w Ygg-Chall, zarówno Jorgen jak i inni Beztwarzowi musieli się ukryć, więc Jorgen stanął u boku księcia Vassila. Widocznie zdecydował, że tak będzie dla niego najlepiej - najciemniej jest pod latarnią, jak to mówią.
Kiedy Vassil wraz z najstarszym synem, Fedorem, zginął podczas polowania, Jorgen zwrócił się do ocalałego syna, Ivana, z ofertą pomocy. Pomógł mu rozwiązać zagadkę śmierci swej rodziny. Od tego momentu stał się Arcyszpiegiem Gryfa. A także przyjacielem księcia...