Jaskinia Behemota - pierwszy polski wortal o Heroes of Might and Magic oraz fantasy

Witam Cię ponownie.
Nadszedł już czas, byś zapoznał się z elitarnymi jednostkami Akademii.
Tymi słowy Kaspar - po raz drugi - zabiera nas w podróż do frakcji czarodziejów. Tym razem zaprezentuje nam jednostki elitarne.
Djinn]
Stworzenia te mogłyby być przedmiotem wielu akademickich dyskusji. Ciekawe jest choćby to, że nikt nie wie, jak jednoznacznie określić płeć Sar-Elam.
Większy Djinn]
Aby móc istnieć na płaszczyźnie materialnej, Djinny często zmuszone są do wiązania się z różnymi obiektami - czasem nawet najbardziej zwyczajnymi. Toteż nikogo nie powinno specjalnie zdziwić, gdy nagle z jego lampy wyfrunie to magiczne stworzenie. Kiedy byłem jeszcze uczniem, żartowaliśmy sobie, że nasz Mistrz ukrywa dżina w swoim turbanie, co - o dziwo - okazało się prawdą!

Rakshasa]
Po buncie, jaki wypowiedzieli orkowie, wiele Rakshasów zdecydowało się, by jednak pozostać wraz ze swymi mistrzami. Było to dość sporym zaskoczeniem. Obecnie mają one znacznie więcej przywilejów, jak i powszechny szacunek - w końcu okazały się niezwykle lojalne.
Rakshasa Raja]
Trzeba przyznać, że te stworzenia są niezwykle pyszne. Kiedyś, gdy pracowałem jeszcze w hospicjum w Karthalu, część z nich założyła nawet kult poświęcony im samym. To dość typowe dla kotów...

Uczeń]
Wszyscy studenci mają nadzieję, że ich jedynymi obowiązkami będą spacery po pustyni, przejażdżki latającym dywanem i wysadzanie różnych rzeczy, ot dla zabawy.

Student]
Jednym z największych zagrożeń na polu bitwy jest nadpobudliwy czarodziej. Najgorsze jest to, że stanowi on zagrożenie dla siebie i swych sojuszników, znacznie rzadziej dla oponentów.