Armia Światła - część trzecia
29 września 2014 / Heroes VII / autor Yuber
Armia Światła - część druga
Lancknecht (Landsknecht)]
W żyłach nas wszystkich płynie krew Smoków. Wierzę, że pewnym z nas jest dane mieć jej trochę więcej... Tacy mężczyźni i kobiety są niczym siły samej natury, których przeznaczeniem jest dokonywać niezwykłych rzeczy. Niektórzy staną się wielkimi Czarodziejami, inni - najpotężniejszymi z wojowników.
Mistrz Miecza (Swordmaster)]
Widziałem ongiś, jak Mistrz Miecza jednym cięciem odcina łeb rozszalałego Cyklopa. Gdyby ci fenomenalni żołnierze nie byli tak rzadkim widokiem, Czarodzieje w ogóle nie musieliby tworzyć Orków...
Serafin (Seraph)]
Wielu Serafinów zostało stworzonych podczas Drugiego Zaćmienia w desperackiej próbie zatrzymania powolnego wymierania Aniołów. Po wojnach Drugiego Zaćmienia wydało się, iż Serafini są tak naprawdę rezultatem fuzji duszy ludzkiej i anielskiej. Objawienie to wywołało wielkie niepokoje w Imperium, do czasu aż Cesarzowa Gwendolyn z Sokołów zadecydowała, iż Serafini będą podlegać wyłącznie imperialnej koronie - nie zaś Niebiańskim Zastępom.
Niebianin (Celestial)]
Gdy Serafin zostaje powołany do istnienia, nadal jest bardziej zbliżony do człowieka niż anioła. Z upływem czasu i treningiem równowaga ta zostaje zachwiana, a istota powoli odkrywa swoje kolejne, ukryte moce. Szala zostaje przechylona i Serafin staje się Niebianinem.
Komentarze
"Serafy" to liczba mnoga dla wersji (rzadszej, ale nie niepoprawnej) "Seraf".
Co do lancknechta - moim zdaniem najlepiej zaprojektowany ze wszystkich jednostek przystani.