Jaskinia Behemota - pierwszy polski wortal o Heroes of Might and Magic oraz fantasy

Archidyplomata Kameliasz miotał się po sali zebrań Wysokiej Rady.
- Tak się nie mogło stać, to prawdziwa katastrofa. Jak mogłeś nie skonsultować ze mną tak ważnej sprawy? Takie święto dla naszego sojusznika...
- Chciałem przecież dobrze - jęknął Włodarz Hellburn z legowiska Behemotha, które zajął bez pytania pod nieobecność Imperatora. - Skąd mogłem wiedzieć, że taki wspaniały prezent zostanie uznany za niewłaściwy?
- Wiesz, jaka to zniewaga dla całej Kwasowej Groty? Nie chcę nawet wiedzieć, co się tam działo, kiedy kondukt cyrkowych krasnoludów dotarł na miejsce... Nie chcę sobie wyobrażać, jak Acid Dragon musiał zareagować na tę...
Archidyplomacie nie dane było skończyć zdania, bowiem drzwi do sali posiedzień Rady otworzyły się nagle, ukazując podsłuchującego Kasztelana Crazy'ego z uchem przyciśniętym do dziurki od klucza.
- Khym, khym - rozkaszlał się zmieszany Kasztelan - przepraszam że podsłuchiwałem, Włodarzu. Ale wbrew obawom Archidyplomaty sądzę, że nie stała się tragedia, z tymi cyrkowymi krasnoludami. Myślę, że Starożytni Kwasowej Groty potraktują to jako bardzo dobry prezent... W końcu będą mieli czym karmić Kwasowego Smoka przez najbliższy księżyc.
Z okazji dziesiątej rocznicy założenia Kwasowej Groty chciałbym złożyć naszemu sojusznikowi serdeczne życzenia: abyście dalej byli jedną z najważniejszych stron o świecie Might&Magic w Polsce. Rozwijajcie się dalej, tak jak do tej pory - utrzymując swój unikalny klimat i unikalną społeczność.
W imieniu Wysokiej Rady
Crazy