Spotkajmy się przy Ognisku!
03 września 2012 / autor Sanctum
Było już późne popołudnie i wrześniowe słońce chyliło się ku linii horyzontu, gdy jakaś zakapturzona postać szybkim krokiem opuściła jeden z pokojów przeznaczonych dla gości imperialnej Kroniki. Po chwili na jednej z osadowych ścieżek nie pozostało nic poza zapachem dobrego fajkowego ziela a brunatno-zielony płaszcz zniknął za rogiem Starożytnej Biblioteki. Kilkanaście minut później ta sama postać była widziana pod Kwaterą Główną, do której wkroczyła nad wyraz pewnym krokiem.
Po chwili zapaliło się kilka świec w gabinecie Diabła. Dyskusja nie trwała chyba zbyt długo, bo światło zgasło równie szybko jak rozbłysło, a mag (bo któż inny zachowywałby się w równie ekscentryczny sposób) pośpieszył w kierunku dworku Grododzierżcy. U Fielda niespodziewany raczej gość zabawił zdecydowanie dłużej. Dopiero gdy na bezchmurnym niebie pojawiły się już niemal wszystkie gwiazdy, na ganek wyszły dwie postacie, które mimo nowiu było całkiem nieźle widać, dzięki wesoło krążącym wokół nich świetlikom.
Idąc bez pośpiechu, ciągle żywo o czymś dyskutowały aż dotarły do wysokich i gęstych krzewów, które w Osadzie rosły tylko w okolicy ogniska. Tutaj Grododzierżca pożegnał dawnego kronikarza mocnym uściskiem dłoni i sam zasiadł przy płonących drwach, podczas gdy Sanctum udał się do Drzewa Nowin. Gdy o świcie pierwsi mieszkańcy przechodzili przez centralny plac Osady, wielu z nich zatrzymywało się by przeczytać nowe ogłoszenie...
Drodzy mieszkańcy Jaskini i szlachetni Osadnicy! Zbliża się nasze wielkie święto - 14. rocznica założenia Jaskini! W związku z tak niebywałą okazją na naszych gościńcach pojawi się zapewne wiele rzadziej już dziś widywanych, ale z pewnością zasłużonych dla Imperium osób. Usiądźmy wraz z nimi przy ognisku i cieszmy się naszą historią! 25. dnia Księżyca Dobrego Początku (wrzesień), gdy zgasną ostatnie promienie słońca i ustąpią miejsca gwiazdom (godz. 20.00), spotkajmy się na II Ognisku z Bohaterami Jaskini Behemota.] Podobnie, jak za pierwszym razem (I Ognisko z Bohaterami JB) nie zabraknie znamienitych gości. Nie może zabraknąć i Ciebie - poczuj się bohaterem i bądź tego wieczoru razem z nami!
[small]Korzystając z okazji pragnę też na koniec mojego urzędowania jako Kronikarz podziękować Wam wszystkim. Gdyby nie Wy - twórcy jaskiniowej historii - Kronika nigdy by nie powstała. Kilka lat temu, pomysł na to żeby spisać nasze dzieje spotkał się z nadspodziewanie ciepłym odbiorem społeczności. To sprawiło, że bardzo szybko udało się zapisać wiele pergaminów. Dzisiaj wiem, że dłużej swojej funkcji pełnić nie mogę i nie powinienem - zdecydowanie brakuje mi na to czasu. Na szczęście pojawił się wspaniały człowiek... w zasadzie górski gnoll, który zgodził się mnie zastąpić. Gratuluję Kronikarzowi Architectusowi nowej posady i życzę powodzenia w cierpliwym spisywaniu już niemal 14-letniej historii JB. A Wam jeszcze raz dziękuję a jednocześnie przepraszam za wszystko, w czym wobec Was zawiniłem. Dzięki![/small]
Komentarze
Oczywiście się zjawię.