Wieści z tygodnia
17 września 2011 / autor As Gier Irhak
Czyli innymi słowy o tym, co się jeszcze pokazało związanego z H6 w tym tygodniu. Na początek filmik, w którym Erwan Le Breton odpowiada na pytania od fanów (równiez miało to miejsce podczas Gamescom 2011).
[yt:http://www.youtube.com/v/Yl9xSk6EFWc:s]
Teraz pozostałe 3 biografie bohaterów z tego tygodnia (tłumaczenie za Kwasową Grotą).
Atlas - występował w dwóch pierwszych częściach sagi HoMM i zawsze był barbarzyńcą...
"]
Atlas
Bohater Mocy Sanktuarium
Biografia:
Atlas urodził się i wychował na wyspie Hashima, w jednej z wielu ludzkich wiosek należących do Cesarstwa Lotosu. Jego imponujący wzrost przyniósł mu przydomek "góry". Atlas żył z myślą spokojnego życia jako wioskowy cieśla, do czasu pewnego brzemiennego dnia, gdy daimyo Hitokage zatrzymał się w wiosce. Podczas uroczystości na cześć wężowego lorda, Atlas pokonał osobistego czempiona daimyo w konkursie walki wręcz. Hitokage był rozbawiony i pod wrażeniem naturalnych talentów pokazanych przez Atlasa i zaoferował zabranie człowieka ze sobą, by trenować go w sztuce walki. Chociaż regularnie imponował nagom swoimi umiejętnościami na polu bitwy lub w dohyo (ring do zapasów), Atlas zyskał również ich szacunek za swoje umiejętności rzemieślnika jako główny konstruktor, rzeźbiarz i rzemieślnik.
Tazar - po raz pierwszy zjawił się wśród bohaterów cytadeli w H3, a później po Rozliczeniu przyłączył się do Twierdzy.
"]
Tazar
Bohater mocy Twierdzy
Biografia:
Tazar miał tylko trzydzieści trzy dni, gdy jego rodzice, kupcy z Księstwa Wilka, wsiedli na statek z Nilshaven do Strandholmu. Straszliwy sztorm zastał statek nadnaturalne, tytaniczne fale rozbiły się o kruchą łódkę, rozłupując jej kadłub, jakby był to orzech. Rodzice Tazara zginęli pochłonięci przez fale, lecz on sam przeżył. Został znaleziony na plaży jednej z wysp Pao przez samicę jaguara szablastozębnego. Kierowana jakimś tajemniczym zwierzęcym instynktem, podniosła łagodnie niemowlę swoim pyskiem i wychowała jak swoje własne. Pierwszy kontakt Tazara z cywilizacją nastąpił dziesięć lat później, gdy grupa kłusowników nag zabiła jego "matkę". Odkrywszy jej wiszącą skórę pośrodku ich obozu łowieckiego, chłopiec wpadł w szał i zaatakował trzy nagi swoimi rękoma, zębami i kamieniami. Jego okrzyki furii i desperacji zwróciły uwagę kilkorga orków, którzy obserwowali nagi. Zdumieni morderczym szałem tego małego ludzkiego dziecka, nadeszli mu z pomocą i wybili nagi. Ogłuszyli zdziczałe dziecko i zabrali do swojej wioski, gdzie cierpliwie okiełznali go i nauczyli drogi życia orków. Tazar, jedyny człowiek, którego można uznać za wojownika jaguara, nosi skórę swojej "matki" jako przypomnienie swojego pochodzenia i ostrzeżenie dla wrogów.
Moandor - pojawił się po raz pierwszy w Nekropolis w H3 i dostał się na Anatagarich (a w międzyczasie do Jaskini ;) )
"]
Moandor
Bohater mocy Necropolis
Biografia:
Ktoś mógłby powiedzieć, że Moander jest ocalałym - gdyby nie był technicznie martwy. Ten szanowany i charyzmatyczny dowódca w Księstwie Byka był znudzony nieustannymi intrygami politycznymi w czasie pokoju. Może to sprawiło, że przestał czuć się czujny i pozwolił się otruć rywalowi jadem mantykory. Odkrywszy, że umrze w przeciągu godzin, Moander szybko obmyślił desperacki plan, by oszukać śmierć. Udało mu się zdobyć, poprzez czarny rynek Przejścia Vradka, fiolkę jadu Namtaru, substancji używanej przez nekromantów, by stać się nieśmiertelnymi wampirami, i bez namysłu ją wypił. Połączenie się dwóch jadów wpłynęło destruktywnie na jego ciało, paląc jego skórę i powodując więdniecie jego ciała. Przemieniony w nieumarłego, wygląda teraz jak obszarpane ciało, chodzący szkielet. Przynajmniej był "żywy" i mógł się zemścić na swoim zabójcy. Uciekł następnie z Imperium i dołączył do szeregów nekromantów, gdzie jego umiejętności jako dowódcy, uczyniły go równie lubianym jak za jego życia.
Kwasowa Grota podaje również, że H6 doczeka się także gry planszowej. Póki co niewiele jeszcze wiadomo na ten temat, ale nasz sojusznik zamieścił zapowiedź tej polskiej produkcji. Informację o grze planszowej podesłał nam również [small]"]moonman[/small].
Komentarze
Uzasadnienia Erwana - w większości "mniej to lepiej", "prościej to bardziej przejrzyście" - były spodziewane. Jednakże tłumaczenie kopiowania modeli jednostek brakiem środków jest, kolokwialnie ujmując, obciachowe i graniczy z absurdem. "Not enough pictures" ? Mogli zrezygnować z wilków. :D Twórcy chyba przewidzieli miejsce dla Żywiołaków Wody i Światła, skoro znalazło się dla Ognia i Cienia ?