Trzynaste urodziny Jaskini nadciągają
13 września 2011 / Jaskinia Behemota / autor Imbryczkolot Field
- Nie... nie... NIE!!! - wrzasnął Field chwilę przed tym, jak zalała go powódź różnobarwnych farb. - Do ciężkiego, Darkena, ile razy mówiłem, że to zaklęcie jest niestabilne?! - krzyknął kolorowy niczym sny jednorożca elf. Darkena wzruszyła ramionami.
- Ja tu jestem artystką, a nie architektem zaklęć. - burknęła. - Chciałeś stworzyć obeliski w całym Imperium, to trzeba było się udać do Crazy'ego. Ja tu co najwyżej mogę stworzyć układankę, a nie cały kompleks wyroczni.
- Ta, i znowu mielibyśmy Norę Gnoma. - burknął dyrygent próbując zetrzeć choć z twarzy tęczową powódź. - No, ale wygląda to interesująco. Gdzie ją odsłonimy?
- Cóż, najlepiej tak, by ludzie widzieli, a przy okazji, by wyładowania energii nie walnęły na przykład w Starą Galerię.
- To proponuję w takim razie fronton Sanktuarium Twarzoksiążek.
Darkena uniosła brew.
- No dobra. - po czym zaczęła zakasywać rękawy...
- Nie, nie, to ja już lepiej to zrobię... - zaoferował się szybko Field. Darkena popatrzyła na niego bez przekonania, po czym w elfa znów chlusnęło wiadro zmaterializowanej dosłownie znikąd farby.
- Śmiało. A potem możesz mnie zaprosić na kawę.
Dziś rozpoczęliśmy przygotowania do pokazania wam odnowionej Jaskini. Oczywiście, żeby nie było wszystko podane na talerzu, zapraszamy do zapoznawania się z tzw. exclusive content do naszego oficjalnego profilu na Facebooku, który doczekał się również łatwiejszego do zapamiętania adresu: http://www.facebook.com/jaskiniabehemota.
Jednocześnie chciałem poinformować, że to początek większych zmian w aktywności naszego portalu na tzw. Twarzoksiążce - trafiać tam będą nie tylko wiadomości z kanału RSS, ale także nowinki niedostępne na wortalu (albo podawane z opóźnieniem) - wszystko to po to, by całość zaczęła żyć swoim właściwym życiem.
Komentarze
Nikt jeszcze się nie wypowiedział. Napisz pierwszy komentarz!