Ustawcie się, panowie!
01 maja 2011 / autor Sulia
Głowa Sulii ukazała się w drzwiach. - Mam problem... - głos elfki zawiesił się na chwilę - Poważny problem!
Nuk uniósł głowę i spojrzał na elfkę pytająco. - Papiery są w porządku. Sprawdziłem je kilka razy. Wystarczy podpisać i rozdać je nowym Mieszkańcom.
Elfka nie dała się jednak tak szybko zbyć. Jej głowa zniknęła. Po chwili mag usłyszał chór przytłumionych głosów. Wydawało mu się, że rozróżnił nawet imię Sulii wśród dochodzących do niego dźwięków. Elfka wróciła w stanie jeszcze większego zdenerwowania. - Nie chodzi o papiery. To ten tłum. Każde wyjście na korytarz kończy się spotkaniem z grupą dziwnych stworzeń, które na mój widok rzucają się w moim kierunku. - Sul obejrzała się raz jeszcze. - Czyżbyśmy dziś rozdawali coś bezpłatnie, Nuk?
Mag wybuchnął śmiechem. - Jeśli zauważyłaś w tej gromadzie smoka, cyborga, półelfa lub drowa to najpewniej twoja grupa przyszłych Mieszkańców. Nie mogli się ciebie doczekać.
Sul z niedowierzaniem zerknęła na Nuka, następnie na papiery trzymane w dłoni. W końcu uśmiechnęła się szeroko i raźnym krokiem ruszyła w stronę narastającej wrzawy.
W gronie Mieszkańców Jaskini Behemota chciałabym powitać: Alistaira, Cedrica, Sawyera, Tlaloca, Taglara, Mateusza, Tritha, Irhaka, Alkarina, Krzysiowicha, Agona, Naadira oraz Pikodragona. Ufff...
Do jaskiniowej "młodzieży" dołączył jeden Weteran - Vendral.
Długie gratulacje!
Komentarze