Zamieszanie w Sali Chwały
17 września 2009 / autor Nuk
Sala Chwały była już wypełniona po brzegi, jednak zza drzwi do wewnętrznych komnat Pretorii można było usłyszeć jedynie ciche pukanie. Z czasem przeradzało się ono w głośniejsze stukanie, następnie dołączyły krzyki: „przecież on musi gdzieś tu być… wszyscy czekają”. Po chwili do Sali wkroczył z zewnątrz kot. Stanął na łapkach i wprawnie otworzył zamek pazurem. Drzwi rozwarły się z hukiem, a dwoje Pretorian spadło na biedne zwierzę. Z powstałej kotłowaniny wyłoniła się już cała trójka. Pierwsza przemówiła Sulia:
- Przepraszamy za opóźnienie, mieliśmy małe problemy z kluczem.
- A właściwie jego brakiem… - dorzucił Nuk.
Elfka rzuciła wymowne spojrzenie DruidKotowi i ten udał się wgłąb komnaty.
- Mamy zaszczyt powitać Was na uroczystości awansowania. - oprócz głosu Sulii słychać było jedynie odgłos pióra Kronikarza.
Nuk wyjął dokument i zaczął czytać:
- „Mocą nadaną mi przez Wysoką Radę, ogłaszam, co następuje:”
Z dniem dzisiejszym obywatelstwo Imperium, a co za tym idzie tytuł jego Mieszkańca otrzymują: zjawa Mosqua, Danyt, elf, założyciel osadowej Gildii Alchemików Def oraz Emanet.
Pełnoprawnymi mieszkańcami Jaskini, Jaskiniowcami, od dzisiaj mogą tytułować się: PenTus, elfi mag i dyplomata Tilogour, a także krasnolud Zyrpak.
W przedostatni krok jaskiniowego awansu właśnie wkraczają nasi nowi Weterani: nieumarła półelfka, Bibliotekarka Dirhavana, wojowniczka z Burdoff Kastylia i Pierzasty Elf ze Srebrnego Lasu - Ptakuba.
Wiwat!
Na ramieniu Pretorianki pojawił się kot i zaczął wesoło pomachiwać kluczem trzymanym w ogonie...
Komentarze
Gratulacje awansowanym :]