Kronikarze są wśród nas cd.
13 maja 2009 / autor Sanctum
Kronikarz siedział pod Drzewem Nowin ze spuszczoną głową. Nie, nie spał, chociaż mogło to tak wyglądać. Ogrom pracy jakiej się podjął chwilami go przerażał i chyba nadeszła jedna z tych chwil. Miał świadomość, że z grubą, skórzaną Księgą dotarł jedynie do garstki osób. A przecież tylu chciał jeszcze odwiedzić!
- Jak to zrobić? - zastanawiał się z pochyloną głową. - Przecież sam nie dam rady! Jestem stary, zniedołężniały... ledwo chodzę! Muszę znaleźć kogoś do pomocy, inaczej straci na tym Kronika. - Wypowiedziawszy te słowa Sanctum nie czekał długo. Mimo wieku szybko wstał i ruszył w wprawę po Osadzie z nadzieją odnalezienia kogoś odpowiedniego. Od razu skierował się do Oberży. - Gdzie jak nie przy jOjOwym mocnym znajdę odpowiedniego kandydata!
W Oberży jak zwykle unosił się niezbyt przyjemny, przynajmniej dla człowieka, zapach, jednakże gwar i śmiech, które mu zawsze towarzyszyły, sprawiały, że nikt o nim nie pamiętał. Ujrzawszy za ladą Oberżystkę, Kronikarz wiedział, że z jej pomocą znajdzie kogoś odpowiedniego. Nie zawiódł się... "]Sulia szybko uświadomiła mu obecność pewnego maga, znanego też jako Bimbrownik Egzorcysta, który niejednokrotnie ratował Kronikarza swoimi wspomnieniami i mniej znanymi anegdotkami z życia Jaskini. "]Samuel bez chwili zastanowienia zgodził się na pomoc, więc Sanctum mógł nieco odetchnąć.
Już miał wyjść z Oberży i dogadać szczegóły współpracy z Samuelem, gdy stanął przed nim wyjątkowo młody Wampir, znany szerszemu gronu Osadników jako "]Vokial. Jak się okazało przysłuchiwał się od dłuższego czasu rozmowie Kronikarza z Sulią i Bimbrownikiem. Sanctum oczywiście zdzielił go za to swoją grubą Księgą, gdy jednak usłyszał, że Wampir też chce pomóc natychmiast schował ją pod płaszcz. To był chyba najszczęśliwszy dzień w dotychczasowym, zdecydowanie za długim już życiu Sanctuma. Okazało się bowiem, że idea spisania historii Jaskini Behemota nie jest jego odosobnioną mrzonką...
Komentarze
Nikt jeszcze się nie wypowiedział. Napisz pierwszy komentarz!