Jaskinia Behemota - pierwszy polski wortal o Heroes of Might and Magic oraz fantasy

Rozgłośne echo kroków wypełniło zakamarki Krypty oznajmiając wszystkim przebywającym w niej, że ktoś właśnie schodzi po głównych schodach. Brak jakichkolwiek sygnałów od postawionych na straży gargulców (rzygaczy) świadczył, że był to jeden ze Strazników. Istotnie, był to Avatar. Po chwili wszedł on do głównej komory i na ciemnym, dębowym stole ułożył ostrożnie kilka zwojów.
- Trochę się zebrało - oznajmił z dumą.
- Faktycznie - pokiwał głową Ururam i ciekawie obejrzał mapy - tę chyba skądś znam...
- Tak, to wersja 1.1, poprawiona i uzupełnoina.
- Ach tak, rozumiem. Dobrze. Zaraz ułożę je na miejscu. Jakbyś tymczasem zerknął na to - drakoid wskazał na dwie opasłe księgi leżące na stoliku obok - byłbym ci niezmiernie wdzięczny. To chyba kroniki jakichś kampanii, ale ja w języku krainy WoG czytać nie potrafię...
I tak, gdy Avatar zagłębił się w księgi, Ururam rozmieszczał zwoje we właściwych przegródkach.

• Było tam pięć nowych map:
  • Australian Outback - autor: Cybernetic
  • Rebelia Chłopów - autor: Kertoip
  • The End - autor nieznany
  • The Equality - autor: Klon
  • Walka II - autor: Maciej
• ...i jedna mapa w nowej wersji:
  • The World is Not Enough (v.1.1) - autor: Skakik.